Za sprawą reality show "Tylko Jeden" warszawianin ma nadzieję odwrócić koleje swojego losu i gotować dla przyjemności, a bić się zawodowo.
Najtrudniejsza chwila w życiu, tak o wykryciu u Karola Weslinga nowotworu serca mówi jego partnerka. - Karol wyszedł z domu i mogłam go już nigdy nie zobaczyć – dodaje. Sam zainteresowany kwituje sprawę krótko - Nigdy się nie podłamuję, był intruz, usunąłem, nie ma.
Rodzina jest tym, co go napędza. W dniu diagnozy jego synek miał zaledwie dwa miesiące. Wesling nie zamierzał go jednak opuszczać. Ani zrywać z wyczynowym sportem. W młodości uprawiał lekkoatletykę, akrobatykę i szczypiorniaka. Najmocniej pokochał mieszane sztuki walki, których trenowanie łączy z gotowaniem we włoskiej restauracji oraz szkoleniem dzieci. Marzy by zarabiać walcząc, a gotować dla przyjemności.
Talent do obu dziedzin ma wybitny, czego dowiódł wygrywając kulinarny challenge w czwartym odcinku "Tylko Jeden".
- Nie mieli z tobą szans - podsumowała zaserwowane przez niego danie prowadząca reality show Blanka Lipińska.
Czy w piątek trzeciego kwietnia Karol nie da szans swojemu przyjacielowi Michałowi, z którym będzie walczył o pozostanie w programie? Odpowiedź o 22:35 w Polsacie.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Małachowski opowiedział o treningach w kwarantannie. "Nie ma odpuszczania. Chcę się przygotować do IO"