"W życiu nie chodzi o wygodę, ale o stawianie sobie wyzwań. Przepraszam Jan" - napisał na Instagramie Jon Jones w odpowiedzi do wyzwania Błachowicza. Wygląda na to, że "Bones" nie zamierza już wracać do kategorii półciężkiej.
Amerykanin w sierpniu zwakował pas UFC, dając możliwość walki o niego Dominickowi Reyesowi i Janowi Błachowiczowi. W Abu Zabi kibice poznali nowego czempiona. 37-latek brutalnie rozbił "Dewastatora" i na stałe zapisał się w historii światowego MMA.
Jeśli rywalem Polaka w pierwszej obronie tytułu nie będzie Jon Jones, a wiele na to wskazuje, to kolejnym pretendentem zostanie zwycięzca walki Thiago Santos - Glover Teixeira, do której dojdzie 7 listopada.
"Im więcej o tym myślę, to cieszę się, że pas trafił do tak skromnego gościa jak Jan. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu" - napisał na Twitterze Jon Jones.
Planem byłego dominatora wagi półciężkiej jest teraz podbój kategorii ciężkiej. 33-latek mierzy w pojedynek ze Stipe Miociciem.
Zobacz także:
MMA. UFC 253. Jan Błachowicz - Dominick Reyes. Nokaut! Polak mistrzem UFC!
MMA. UFC 253. Jan Błachowicz - Dominick Reyes. Twitter oszalał po walce. "Kochamy cię mistrzu"
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chalidow o walkach na gołe pięści: Taka jest natura Polaka