Obaj zawodnicy to ścisła czołówka wagi półciężkiej w UFC. Dominick Reyes w 2020 roku dwukrotnie walczył o pas. Najpierw, w lutym, kontrowersyjnie przegrał na punkty z Jonem Jonesem, a we wrześniu znokautował go Jan Błachowicz. W rankingu Amerykanin znajduje się na 3. miejscu.
Dwa "oczka" niżej sklasyfikowany jest Jiri Prochazka. Czech w UFC zadebiutował w lipcu ubiegłego roku, efektownie nokautując Volkana Oezdemira. Wcześniej "Denisa" znakomicie prezentował się w Japonii na galach Rizin. Na swoim koncie 28-latek ma także wygraną nad Michałem Fijałką.
Prochazka już po pierwszej walce znalazł się na 6. miejscu wśród półciężkich w UFC. Jego rekord w MMA to 27 wygranych, 3 porażki i remis. Czech zasłynął dotąd z tego, że w stójce nie ma sobie równych. Aż 89 procent starć wygrał przez nokaut.
Starcie Reyes - Prochazka będzie głównym pojedynkiem gali UFC Vegas 20.
What a fight!@Jiri_BJP gets a big test against @DomReyes at #UFCVegas20! pic.twitter.com/bUkQSj7nNu
— UFC Europe (@UFCEurope) January 25, 2021
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!