Kowalkiewicz ostatni pojedynek stoczyła w lutym ubiegłego roku w Auckland. W konfrontacji z Xiaonan Yan doznała pęknięcia oczodołu, ale dotrwała do końca walki, którą przegrała na punkty. Byłej mistrzyni KSW groziła nawet utrata wzroku. Po powrocie z Nowej Zelandii przeszła zabieg, dzięki któremu odzyskała ruchomość gałki ocznej.
Polka musi wygrać pojedynek z Jessicą Penne na UFC 265. Przegrała bowiem cztery pojedynki z rzędu, a ostatnie zwycięstwo odniosła w kwietniu 2018 roku, kiedy okazała się lepsza od Felice Herrig.
Penne, to podobnie jak Karolina Kowalkiewicz, była pretendentka do pasa UFC w kategorii słomkowej. 38-latka z Kalifornii w czerwcu 2015 roku zmierzyła się z Joanną Jędrzejczyk w Berlinie i boleśnie odczuła na własnej skórze starcie z ówczesną mistrzynią. "JJ" zdemolowała rywalkę i zwyciężyła przez techniczny nokaut w 3. rundzie.
Amerykanka ostatnią walkę w UFC stoczyła w kwietniu tego roku. Niejednogłośną decyzją sędziów okazała się lepsza od Lupity Godinez. Wcześniej miała aż czteroletnią przerwę w karierze sportowej.
Strawweights signed for #UFC265!
— UFC Europe (@UFCEurope) June 22, 2021
@KarolinaMMA vs @JessicaPenne pic.twitter.com/DwzjVv3ztN
Czytaj także:
Co za forma! Błachowicz już mógłby walczyć z Teixeirą
Kamil Szeremeta przed kolejną życiową szansą. Zobacz zapowiedź walki [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Albert Sosnowski wrócił na ring i pokonał polską legendę. "Troszkę za mocno przycisnąłem"