Trenujący pod okiem Mirosława Oknińskiego Bartosz Szewczyk swoją karierę rozpoczął w 2021 roku. Od jej początku związany jest z Fight Exclusive Night. W lutym pokonał Achmieda Salamowa, a w czerwcu Kacpra Miklasza.
Michał Piwowarski ostatnim razem swoje umiejętności miał okazję zademonstrować podczas gali FEN 34, gdy już w pierwszej rundzie pokonał Kacpra Miklasza. Wcześniej walczył na Babilon MMA 16, kiedy to wygrał w drugiej odsłonie przez duszenie gilotyną z Filipem Toe.
Wcześniej poddał Marcina Kalatę i również gilotyną rozprawił się z Marcinem Łuszczyńskim. Wojownik Berserkers Team Szczecin w przeszłości stoczył znakomity, choć przegrany pojedynek z Łukaszem Brzeskim.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Chalidow dostał z "liścia". Tak zareagował
Zawodnik Akademii Sportów Walki Wilanów od początku walki dominował. Prostymi ustawiał sobie konkurenta i stopniowo budował swoją przewagę, aż trafił Piwowarskiego kombinacją ciosów. Rozbił rywala i odniósł cenny triumf!
Na werdykt kibice musieli poczekać dłużej. Szewczyk po triumfie opuścił klatkę i wybiegł na trybuny do swoich fanów.
W walce wieczoru gali FEN 36 Mateusz Rębecki stanie do szóstej obrony tytułu mistrzowskiego w wadze lekkiej. Jego przeciwnikiem będzie Felipe Maia.
Zobacz także:
-> FEN 37 już 19 listopada we Wrocławiu! Zobacz zapowiedź gali
-> Spektakularny transfer z KSW do FEN i od razu walka o pas!