Fizijew od początku prezentował się lepiej w pojedynku z Nowozelandczykiem. "Ataman" wywierał presję, zadając więcej ciosów w stójce.
Swoją przewagę 28-latek udokumentował w trzeciej rundzie. Kirgiz idealnie przymierzył kopnięciem z obrotu w szczękę rywala. Riddell zachwiał się na nogach, a później upadł na matę. Sędzia Herb Dean przerwał pojedynek.
To było siódme zwycięstwo Fizijewa przez nokaut w zawodowej karierze, drugie w szeregach UFC.
Rafael Fizijew znakomicie spisuje się w największej organizacji MMA na świecie. Reprezentant teamu Tiger Muay Thai zwyciężył piątą walkę z rzędu i z pewnością awansuje w rankingu wagi lekkiej, w którym plasuje się obecnie na 14. miejscu.
Zobacz:
Co to jest za gala pic.twitter.com/FetiEBZtwN
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) December 5, 2021
Zobacz także:
FEN 37. Co za poddanie! Olech pokonał Całkowskiego
Potężny nokaut na gali FEN 37! Piekielnie mocny podbródkowy zakończył walkę