30 stycznia tego roku, w walce wieczoru KSW 58, Torres już w pierwszej rundzie rozprawił się z mocno faworyzowanym mistrzem. Na jego pokonanie potrzebował niecałych dwóch minut.
Parnasse nie mógł pogodzić się z porażką i miał pretensje do sędziego, że zbyt szybko przerwał pojedynek. Jego zdaniem przeciwnik miał sporo szczęścia. Innego zdania jest aktualny mistrz kategorii piórkowej.
- Wszyscy zrozumiecie, że jestem godzien tego pasa. Udowodnię, że to jest mój czas i moje miejsce - zapowiada Daniel Torres.
- Dużo czasu zajęło mi zaakceptowanie faktu, że straciłem pas. W tym momencie wiem, co było złe i zrobię wszystko, aby odzyskać to co moje - odpowiada Salahdine Parnasse.
Zobacz zapowiedź rewanżu:
Od 18 grudnia i KSW 65 w Gliwicach wszystkie gale Konfrontacji Sztuk Walki będzie można oglądać w Polsce jedynie na platformie Viaplay.
Zobacz także:
FEN 37. Co za poddanie! Olech pokonał Całkowskiego
Potężny nokaut na gali FEN 37! Piekielnie mocny podbródkowy zakończył walkę
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Materla wróci do KSW? Maciej Kawulski zabrał głos