Kolejne dobrze znane nazwisko na polskiej scenie mieszanych sportów walki zasili kartę walk gali Armia Fight Night 12. Mowa tu oczywiście o Kamilu Łebkowskim. Reprezentant Warszawskiego Centrum Atletyki jest byłym mistrzem PL MMA w wadze piórkowej. Popularny „Bomba” dawał pokaz swoich umiejętności w takich organizacjach jak ACB czy FEN. Zawodnik z Białej Podlaskiej na dwunastej edycji gali Armia Fight Night podzieli plac boju z Adrianem Kępą. „Bomba” swojej dotychczasowej karierze pokonywał takich zawodników jak Łukasz Demczur, Artur Stachniuk, Saulius Bucius czy Piotr Hallmann. Ostatni raz mogliśmy oglądać go w klatce w czerwcu ubiegłego roku na gali FEN 35 w Ostródzie, niestety wówczas Łebkowski musiał uznać wyższość swojego rywala – Patryka Duńskiego po zaledwie siedemnastu sekundach starcia. Z kolei reprezentant klubu MMA Tadores zasilił szeregi organizacji AFN w 2019 roku, kiedy to na szóstej edycji gali decyzją sędziów pokonał Sławomira Kołtunowicza. Później dopisał sobie kolejne zwycięstwo w karierze wygrywając z Giorgim Esiavą na gali AFN 7. Ostatni raz mogliśmy podziwiać go w klatce Armii na jubileuszowej edycji gali 16 lipca 2021 roku – sięgnął wówczas po mistrzowskie trofeum kategorii piórkowej, lecz musiał uznać wyższość aktualnie panującego Mistrza – Mansura Azhieva. Kępa walczył również na gali Super League MMA 2 w październiku ubiegłego roku – jego rywalem był Megaye Seye. Pojedynek ten przegrał, więc teraz jest mocno zmotywowany, aby powrócić na zwycięskie tory.
Statystyki prezentują się jasno.
Obaj Panowie w swoich ostatnich pojedynkach musieli uznać wyższość swoich oponentów.
W Gliwicach okaże się, dla którego z nich 26 lutego okaże się szczęśliwym dniem.
Bardziej doświadczony w zawodowych startach Kamil Łebkowski, czy niesiony wsparciem śląskich kibiców Adrian Kępa?
O tym dowiemy się już za miesiąc!
Bilety na galę dostępne na stronie ticketos.pl