W tym artykule dowiesz się o:
Podczas gali UFC 205, która odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę, dojdzie do aż trzech pojedynków o pasy mistrzowskie najlepszej organizacji MMA na świecie. Poza pojedynkiem Joanna Jędrzejczyk vs Karolina Kowalkiewicz o tytuł w wadze lekkiej zmierzą się Eddie Alvarez i Conor McGregor, zaś w dywizji półśredniej o prymat rękawice skrzyżują Tyron Woodley i Stephen Thompson. W tym typowaniu skupiliśmy się jednak tylko na konfrontacji Polek, pozostałe pojedynki przeanalizowaliśmy w odrębnym artykule.
Największą walkę w historii polskiego MMA tradycyjnie wytypowało trio redakcyjne Maciej Szumowski - Jakub Madej - Waldemar Ossowski. Szczegółowa relacja z gali, w tym newsy "walka po walce" i sprawozdanie live na WP SportoweFakty. Transmisja z UFC 205 od 4:00 na Extreme Sports Channel!
Maciej Szumowski
Prawdę mówiąc, to nawet nie spodziewałem się, że do tej walki kiedykolwiek dojdzie. W końcu rzadko kiedy reprezentanci Polski mierzą się ze sobą poza granicami naszego kraju. Ale w tej sytuacji nie było wyjścia. To UFC - tutaj wielkich walk się nie unika.
Emocje sięgają zenitu. Zawodniczki wyraźnie podkręcają atmosferę. W Nowym Jorku, zwłaszcza po konferencji prasowej przed galą i ceremonii ważenia, zrobiło się naprawdę gorąco. Nie sądziłem, że duet "JJ" - "KK" będzie aż tak agresywny. Ale... W MMA to działa, tak musi być. Trzeba wywołać szum!
Obie zawodniczki są bardzo pewne siebie, ale ja widzę tylko jedną faworytkę. Tak, pas pozostanie na biodrach Joanny Jędrzejczyk. Po prostu nie widzę innej opcji. Olsztynianka jest najlepsza na świecie i będzie to udowadniać jeszcze przez wiele lat. Jej umiejętności stójkowe są poza zasięgiem jakiejkolwiek zawodniczki.
Wieloletnia zawodniczka Berkut Arrachionu wygra tę walkę przed czasem. Obstawiam drugą lub trzecią rundę i finisz podobny do tego ze starcia z Carlą Esparzą.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Gol dla Nawałki
Jakub Madej
Na temat tej walki można by napisać książkę. Bardzo trudno więc zawrzeć w kilku zdaniach to, co działo się do tej pory i to, co może dziać się podczas UFC 205. Jak widzimy na konferencjach prasowych i ważeniu, Jędrzejczyk zaczęła swoją grę, czyli prowokację rywalki, co uskuteczniała już wcześniej. Bardzo dobrze robiła to kiedyś, bardzo dobrze robi to teraz.
Sztuka ta z pewnością działała na jej poprzednie przeciwniczki, które dały się prowokować, a Jędrzejczyk do starcia wychodziła z pozycji wygranej. Teraz widzimy, że Kowalkiewicz nie daje się sprowokować, czynnik ten można więc odrzucić... Chociaż, nie wiadomo co się dzieje tak naprawdę w środku obu zawodniczek.
Mój typ na tę walkę to Joanna Jędrzejczyk przed czasem. Ciężko jest skończyć Kowalkiewicz, co pokazują jej poprzednie walki, jednak Jędrzejczyk będzie chciała coś sobie udowodnić i wejdzie w to starcie już od pierwszych sekund na maksymalnych obrotach i możemy oglądać naprawdę krwawą potyczkę. Zawsze byłem przekonany, że garda Kowalkiewicz przepuszcza wszystkie ciosy. Jeśli zawodniczka z Łodzi na to głównie zwracała uwagę, to jest szansa, że postawi ogromny opór.
Martwią mnie jednak słowa Kowalkiewicz, która pewna siebie mówi o tym, że będzie chciała walczyć z stójce. To może niestety ją zgubić, bo Jędrzejczyk to prawdziwa maszyna na nogach i uderzenia, łokcie, kolana oraz kopnięcia mogą z każdą sekundą osłabiać łodziankę, która nie wyjdzie do czwartej rundy.
Waldemar Ossowski
Jak dla mnie ten pojedynek ma jednego, głównego aktora - Joannę Jędrzejczyk. Ona głównie napędza zainteresowanie tą walką, prowokuje, jest pewna siebie i wie, że w niedzielny poranek pas zostanie na jej biodrach.
W tej walce olsztynianka będzie chciała wręcz zdemolować Karolinę Kowalkiewicz, obnażyć jej słabe punkty - zamknąć na stałe temat rywalizacji dwóch Polek w UFC. Olsztynianka to znakomita strikerka i domyślam się, że po walce w Nowym Jorku może paść kolejny rekord zadanych uderzeń. Trenująca w American Top Team mistrzyni świetnie broni obaleń, a potem kontruje, ale nie sądzę, żeby Kowalkiewicz próbowała jakoś na siłę Jędrzejczyk sprowadzać do parteru, gdzie sama nie jest wybitną grapplerką.
W ruch pójdą zatem łokcie, kolana w klinczu i masa kopnięć - pojedynek Polek to mocny kandydat do bonusu za walkę wieczoru. Typuję wygraną Joanny Jędrzejczyk przez techniczny nokaut.