Lipcowy pojedynek Joanny Jędrzejczyk (11-0) z Claudią Gadelhą (13-1) bez wątpienia zapowiada się jako jedno z najciekawszych starć w polskim MMA w 2016 roku. Nasza mistrzyni we wtorek wyleciała już do Las Vegas, gdzie w nocy z 8 na 9 lipca (czasu polskiego) podczas finału "The Ultimate Fighter" stoczy rewanżowy bój z Brazylijką w obronie tytułu dywizji słomkowej. - Czuję się dobrze i nie mogę się doczekać tego pojedynku. Gadelha jest mocną zawodniczką i jest pretendentką numer 1, mimo że dawno nie walczyła. Spodziewamy się, że będzie bardzo silna i głodna posiadania tego tytułu. Będzie zacięta walka - powiedziała nam Jędrzejczyk mistrzyni UFC.
Polka mierzyła się już z Brazylijką w grudniu 2014 roku. Wówczas wygrała po zaciętym, 3-rundowym boju i wywalczyła sobie prawo do walki o pas. Ten zdobyła, pokonując Carlę Esparzę. Dla Jędrzejczyk będzie to już 3. obrona trofeum.
rozmawiał Artur Mazur