- To było niesamowite widowisko. Obie zawodniczki chciały tego pojedynku bardzo mocno. Joanna pragnęła, żeby Karolina dołączyła do UFC, żeby się z nią zmierzyła. Obie dziewczyny mają siniaki, a Joanna doznała złamania nosa - tak Dana White ocenił walkę Polek, do której doszło na gali UFC 205. Górą była mistrzyni, ale pretendentka dała jej się we znaki w 4. rundzie. Na konferencji prasowej prezydent UFC przyznał również, że nie wyklucza walki Kowalkiewicz z Claudią Gadelhą, która za tydzień wystąpi w Sao Paolo. Powtórkę walki Polek można obejrzeć na antenie Extreme Sports Channel.