11 lipca po premierze programu "Klatka po klatce", którego gościem był Mirosław Okniński, w środowisku MMA zawrzało. Właściciel PLMMA tłumaczył się z zaległości wobec swojego byłego podopiecznego Marcina Naruszczki. Zawodnik tłumaczenia trenera skomentował w ostrych słowach. "Zostaliśmy bestialsko oszukani" - napisał na "Facebooku". Naruszczka odwiedził studio WP w najnowszym odcinku programu. - Po waszej publikacji trener zadzwonił. Odbyliśmy długą rozmowę i zobowiązał się, że ureguluje zaległości - powiedział Naruszczka i zdradził, jakiej kwoty dotąd nie otrzymał za pojedynki w PLMMA.
Zobacz cały najnowszy odcinek programu: