Walka Mateusza Gamrota (13-0) i Normana Parke'a (23-6-1) na gali KSW 40 w Dublinie zakończyła się sporą awanturą w klatce. Pojedynek został przerwany w 2. rundzie i uznany za nieodbyty po nieumyślnym faulu Gamrota. Awantura rozpoczęła wkrótce po tym, jak Marc Goddard podjął decyzję o zakończeniu walki. Prowodyrem okazał się Irlandczyk, popychając Borysa Mańkowskiego, który z narożnika podpowiadał Gamrotowi. Po chwili Parke został uderzony przez innego członka sztabu polskiego zawodnika. Na tym sprawa się nie zakończyła. W programie "Klatka po klatce" mistrz KSW zdradził, że do scysji z Irlanczykiem doszło po gali. Po powrocie z hali obaj zawodnicy spotkali się w hotelowym pubie. Doszło do ostrej wymiany zdań.
Zobacz cały najnowszy odcinek programu: