- Wszystkie słowa wsparcia zapadły mi w pamięci. Jest mi strasznie przykro, nie z tego powodu, że przegrałam walkę, ale z tego powodu, że tyle osób przeze mnie się martwiło. Z drugiej strony to jest bardzo miłe, że otrzymałam takie wsparcie. Faktycznie jest tak, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i ja mam tych przyjaciół mnóstwo. Nie wiem, jak długo przerwa mnie czeka. Lekarz mówił, że muszę zrobić sobie kilka miesięcy. Mogę uprawiać aktywność fizyczność, ale bardzo lajtowo. Na początku to będzie bardzo rekreacyjnie. Chcę wrócić - mówi Karolina Kowalkiewicz, gwiazda UFC.