Łukasz Jurkowski przegrał w walce wieczoru na KSW 61 z Mariuszem Pudzianowskim, ale podbił serca kibiców nieustępliwością i wolą walki. - Na tym najbardziej mi zależało. Niech to będzie walka wieczoru nie tylko z nazwy. I myślę, że była - twierdzi "Juras". - Za*** chorografię zrobiliśmy. Trudno będzie to odtworzyć - dodał, nawiązując do komentarzy przed walką, jakoby mieliby się oszczędzać z "Pudzianem" ze względu na przyjacielskie relacje.