Sebastian Przybysz w efektownym stylu obronił mistrzowski pas w wadze koguciej na gali KSW 64. 28-latek w walce z Bruno Santosem wykonał ciasne odwrotne duszenie trójkątne nogami, które Brazylijczyk musiał odklepać. To pierwsze tego typu poddanie w organizacji. Czy najlepsze w historii? - Myślę, że spokojnie znalazłoby się w TOP 5 - przyznał Wojsław Rysiewski w programie "Klatka po klatce". Dyrektor sportowy KSW opowiedział również o kolejnym możliwym pojedynku Przybysza. - Będziemy chcieli doprowadzić do tego starcia jak najszybciej - zapewnił.