- Wiedziałem, że jest solidnym przeciwnikiem. Na pewno go nie skreślałem. Cieszę się, że udało się wrócić na ścieżkę wygranych. Po ostatniej walce nie zagrały moje sierpy. Tutaj na pewno to poprawiliśmy. Chciałem skrócić dystans. Wiedziałem, że rywal będzie pracował dużo na nogach - mówi Mariusz Joniak po zwycięstwie na gali KSW 91.