Mariusz Pudzianowski sensacyjnie przegrał z Eddiem Hallem na gali KSW w Gliwicach. - Mariusz nie spodziewał się, że tak szybko dosięgnie go zemsta Halla. Mariusz zaatakował, jakiś pomysł miał. Jestem po rozmowie z nim i menedżerką. Nie tłumaczą porażki. Chcieli się dowiedzieć, czy Hall nie popełnił żadnego faulu. Nie widzę żadnego błędu ze strony sędziego. Jeden i drugi byli na tyle przytomni w tej walce, że wiedzieli, co się działo. Uważam to za sprawiedliwe, ale dajmy wyrazić swoją opinię teamowi Pudziana - powiedział Martin Lewandowski.
Wpisz przynajmniej 2 znaki