Były mistrz świata skończy w najbliższą sobotę 30 lat i jak przyznał bardzo chciałby ukończyć najbliższy wyścig na podium, które byłoby dla niego wspaniałym prezentem urodzinowym.
- Na torze Interlagos bolidy Ferrari zawsze dobrze się spisywały. Oby tak samo było w niedzielę, jednak wiemy, że to będzie trudne. Chcemy oczywiście utrzymać trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów i damy z siebie wszystko, aby tak się stało - stwierdził Fin.
- Mój cel to wywalczenie podium w Brazylii. Oczywiście to nie będzie łatwe zadanie. Każdy wyścig jest coraz bardziej trudny, ponieważ inne ekipy poprawiają swoje samochody, a my w ogóle nie ulepszamy naszych bolidów. Musimy być czujni i wykorzystać błędy rywali - powiedział Iceman.
- W sobotę będę świętował moje trzydzieste urodziny. Wywalczenie miejsca na podium byłoby dla mnie wyjątkowym prezentem, jednak, aby to się stało musieliby nam pomóc nasi rywale - zakończył.