38-letni kierowca ostatni raz w wyścigu GP wziął udział w 2006 roku, gdy zaliczył pół sezonu w McLarenie. Od wielu lat jest testerem i rezerwowym kierowcą tej ekipy. Przed sezonem 2010 łączony jest z zespołami Campos Meta oraz US F1.
De la Rosa przyznał, że rozmawia z każdym, kto ma wolne miejsce, ale żadnych decyzji jeszcze nie podjął bowiem jest jeszcze wcześnie.
Zdradził również swój zaskakujący pomysł, by łączyć dwie funkcje. - Byłbym bardzo szczęśliwy będąc rezerwowym kierowcą w McLaren i równocześnie jeździć dla innego zespołu, lub po prostu jeździć w jakiejś ekipie - powiedział de la Rosa.