Rajd Vodafone rozpocznie się 8 maja oficjalnymi testami i prologiem. Do pierwszego z dwunastu odcinków specjalnych załogi ruszą w piątek 9 maja. Wtedy to jako pierwszy wystartuje Francois Duval Fiatem Grande Punto S2000. Belgijski kierowca nie zdołał zebrać odpowiedniego budżetu na starty w Mistrzostwach Świata, zdecydował się wystartować w Intercontinental Rally Challange. Dzięki priorytetowi FIA Duvalowi został przydzielony numer startowy 1.
Tuż za nim z numerem drugim wystartuje Simon Jean-Joseph w Citroenie C2 R2 MAX, który tak jak Duval swój numer zawdzięcza liście priorytetowej FIA. Tuż za francuskim Mistrzem Europy na liście znalazł się znany w Polsce m. in. ze startów w Rajdzie Polski Czech Jan Kopecky, który zrobił sobie przerwę w testach Skody Fabii S2000 i wystartuje innym autem tej klasy- Peugeotem 207. Na kolejnych miejscach startowych znajdują się: Dani Sola(Fiat Punto S2000), Freddy Loix(Peugeot 207 S2000), Giandomenico Basso (Fiat Punto S2000), Manfred Stohl (Peugeot 207 S2000).
Lista startowa jest naszpikowana znanymi z międzynarodowych rozgrywek kierowcami. Do walki o zwycięstwo włączą się jeszcze inni kierowcy, którzy dysponują bardzo szybkimi rajdówkami. Do nich należą: Andreas Aigner, Luca Rossetti, Nicolas Vouilloz, czy Anton Allen.
Już sama lista startowa pokazuje, że majowy rajd będzie bardzo ciekawy i niesamowicie wyrównany. O zwycięstwo może walczyć nawet 10-15 załóg zagranicznych. Z pewnością "gospodarze" tanio skóry nie sprzedadzą, więc rywalizacja na linii Portugalia- Świat niekoniecznie musi być z góry przegrana przez znających bardzo dobrze trasę rajdu Portugalczyków.
Wśród faworytów można upatrywać kilku kierowców. Przede wszystkim groźny będzie Rossetti. Lider klasyfikacji IRC i Mistrzostw Europy będzie miał trudnych przeciwników: Jean- Joseph, Basso, czy Kopecky to kierowcy bardzo doświadczeni i umiejący wykorzystać swoje atuty w trudnych sytuacjach. Nie należy zapomnieć o zawodnikach z MŚ Duvalu i Stohlu, czy znanym z PCWRC Aignerze, Armindo Ajuro, czy Juho Hanninenie.
Dodatkowym magnesem dla kibiców może być pewny już start byłego Mistrza Świata Fina Marcusa Groenholma, który Focusem WRC będzie pełnił rolę "zerówki".