Chińczyk w Renault - nic pewnego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wbrew obiegowej opinii, Ho-Pin Tung wcale nie może być pewny tego, że w sezonie 2010 będzie partnerem Roberta Kubicy w zespole Renault. Sprawami chińskiego kierowcy zajmuje się Gravity Sports Management należąca do Gerarda Lopeza, który przejął większościowy pakiet we francuskim zespole.

W tym artykule dowiesz się o:

Menadżer kierowcy Bert Winkler przyznał wprawdzie, że testy w Renault, które Chińczyk odbył kilka dni temu na torze Jerez, były powiązane z walką o miejsce na przyszły sezon, ale jeszcze nic nie zostało ustalone.

- Naturalnie pracujemy nad tym, żeby Ho-Pin trafił do Formuły 1 - powiedział Eric Bouiller, szef Gravity Sports Management. - Ale nic nie stanie się automatycznie. Gravity, które należy do Gerard Lopez, nie da Ho-Pin siedzenia w prezencie. Trzeba również rozważyć czy on jest gotowy, żeby uniknąć rozczarowania, jakie w przypadku Romaina Grosjeana - dodał.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)