- Myślę, że ludzie, których się spodziewaliśmy, będą, a ci, których się nie spodziewaliśmy, nie - powiedział enigmatycznie 79-letni Brytyjczyk.
Co ciekawe jednak, Ecclestone powiedział, że oczekuje podczas pierwszego wyścigu w Bahrajnie 24 bolidów. Jeśli z 13 zgłoszonych ekip wycofałyby się dwie, oznaczałoby to, że w sezonie zobaczymy 22 bolidy.
Być może Brytyjczyk ma na myśli serbski zespół Stefan GP, który od jakiegoś czasu próbuje dostać się do Formuły 1. Szef ekipy Zoran Stefanowic wkrótce ma sfinalizować plany przejęcia planów bolidu Toyoty. Celem zespołu jest dołączenie do mistrzostw świata w sezonie 2010. - Planem A jest rywalizacja w przyszłym sezonie, planem B – zrobienie tego rok później, a przyszły sezon poświęcilibyśmy na testy samochodu z wieloma kierowcami. Mamy już kierowców, ale nie zamierzamy tego ogłaszać - powiedział kilka dni temu Stefanowic.