- Od razu miałem bardzo dobre odczucia na temat każdej części zespołu, wszyscy są niesamowicie dostępni dla mnie, starają się spełniać moje prośby tak dobrze, jak potrafią - powiedział Fernando Alonso zapytany o pierwsze wrażania z pracy z Ferrari. - Byłem pod wrażeniem pasji, jaką można odczuć w Maranello, w każdym miejscu firmy, jak i w mieście. Legendarnego szarżującego konia można zobaczyć w każdym miejscu. Myślę, że Ferrari to coś więcej niż zespół Formuły 1. Dla mnie, jak i dla innych, to spełnienie marzeń.
W nowym sezonie zniknie dotankowywanie bolidów w czasie wyścigu. Samochody będą miały na pokładzie tyle paliwa, ile będą potrzebowały na przejechanie całego dystansu. - Biorąc pod uwagę, że czas zmiany opon będzie mniej więcej podobny dla wszystkich zespołów, dobra pozycja w kwalifikacjach będzie kluczowa, dobry występ w sobotę będzie ważniejszy niż sam wyścig - ocenił dwukrotny mistrz świata. - Naturalnie również zużycie paliwa będzie istotne, ale wiem, że zespół ciężko pracuje z Shell nad tą materią. Jestem spokojny - zapewnił.
Alonso został również zapytany o powrót do ścigania Michaela Schumachera. - Dla kierowcy, który był na szczycie siedzenie w domu musi być trudne, ponieważ adrenalina zostaje. Wykorzystał możliwość, ponieważ on czuje, że jest wciąż gotowy do rywalizacji. Myślę, że jego powrót jest dobry dla sportu, szczególnie po trudnym 2009 roku. Jego występny na torze będą dawały dodatkowy impuls - powiedział Hiszpan.
