Auto zostało zbudowane bardzo szybko, aby Petter Solberg miał jak najwięcej czasu na przygotowania do sezonu. Dwa Citroeny C4 zostały przekazane kierowcy 21 stycznia, zaś następnego dnia odbyły się pierwsze oficjalne testy przed sezonem. Testy odbywały się po śnieżnych drogach Szwecji. Dzięki temu Solberg miał okazję po raz pierwszy poprowadzić C4 na okolcowanych oponach.
- Pierwszą jazdę rozpoczęliśmy z rana. Zrobiliśmy zaledwie 15 kilometrów, ale idzie nam coraz lepiej. Mój inżynier opiekuje się tym samochodem i od początku wszystko działa dobrze, więc jestem z tego powodu szczęśliwy. Oczywiście są pewne elementy, nad którymi musimy jeszcze popracować, bo nie mieliśmy jeszcze dostatecznie dużo czasu na wszystko, ale jak do tej pory wszystko jest dobrze - opowiadał Solberg po pierwszym etapie testów.
W ramach przygotowań zespół Solberga weźmie udział w lokalnym rajdzie o nazwie Finnskogsvalsen. Tam C4 ma przejść próbę generalną przed Mistrzostwami Świata.
- Traktuję to jako rozszerzone testy, które dają sporo przyjemności, a w dodatku będziemy jeździć nieopodal mojej farmy. Teraz mamy czas na testy, ponieważ samochód dotarł do nas w nocy i byliśmy bardzo zajęci. To będzie fajny rajd, złożony z pięciu odcinków specjalnych o łącznej długości 86 kilometrów. Na liście zgłoszeń widnieje 96 załóg! - podsumował były Mistrz Świata, który w zbliżającym się sezonie ma nadzieję na poprawienie swojej pozycji z sezonu 2009, kiedy to był piąty.