Jenson Button: Będę walczył o podium w Australii

Początek sezonu wskazuje, że Brytyjczykowi ciężko będzie powtórzyć ubiegłoroczny sukces. Jego zespół musi najpierw dogonić Ferrari i Red Bulla, które są obecnie na czele stawki. Zapowiada jednak, że na torze w Melbourne zbliżą się do tych ekip.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Jenson Button uważa, że McLarena stać na dogonienie Ferrari i Red Bulla w Australii. W jego bolidzie będą wprowadzone poprawki, aby zbliżyć się do tych ekip. - Myślę, że Red Bull i Ferrari są bardzo silne. Prawdopodobnie my jesteśmy tuż za nimi, ale dzięki poprawką mamy nadzieję zbliżyć się do nich i rzucić im wyzwanie - powiedział aktualny mistrz świata. Jego celem na ten wyścig jest podium, co pozwoli mu skutecznie walczyć o obronę tytułu. - Muszę mieć konkurencyjny bolid, który pozwoli mi na walkę o zwycięstwa. Trzeba ustawić sobie poprzeczkę wysoko, ale nie wszystko zależy ode mnie - dodał.

Brytyjczyk obawia się późniejszego startu wyścigu. Spowodowane to jest tym, aby oglądalność w Europie była większa. Kierowcy skarżą się, że pod koniec wyścigu będą oślepieni przez słońce. - To może być niebezpieczne, jeśli słońce świeci ci w oczy i nie widzisz gdzie jedziesz. Miejmy jednak nadzieję, że wszystko będzie w porządku - zakończył Jenson Button

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×