- Dziś tempo było zdecydowanie lepsze niż w trzeciej części kwalifikacji. Jestem też bardzo zadowolony z balansu - przyznał Robert Kubica. - Miałem udany start i zdołałem awansować o dwie pozycje. Potem rywalizowałem z Raikkonenem, ale on później zjechał na tankowanie i wyprzedził mnie. W dalszej części wyścigu byłem trochę wolniejszy od trójki przede mną, ale zdecydowanie szybszy od całej reszty. To było maksimum, co dzisiaj mogłem osiągnąć - powiedział na mecie Polak.
Zadowolony z rezultatu był również Nick Heidfeld. - Piąte miejsce to jest to, czego oczekiwałem po dziewiątej pozycji w kwalifikacjach. Na starcie chciałem wyprzedzić Trullego i to się udało, później podczas pit stopów zyskałem kolejne dwie pozycje. Po pierwszym tankowaniu miałem spokojną, samotną jazdę, a pod koniec mogłem już oszczędzać silnik - powiedział Niemiec.
Tradycyjnie oszczędny w słowach był szef ekipy. - Biorąc pod uwagę nasze pozycje na starcie, to jestem zadowolony. Obaj kierowcy zyskali pozycje już na początku. Spodziewaliśmy się, że Raikkonen wyprzedzi Roberta podczas tankowania, ale z drugiej strony Nick zyskał dwa miejsca podczas pit stopu - powiedział po wyścigu Theissen. - Zdobyliśmy 9 ważnych punktów i jest to więcej, niż oczekiwaliśmy po wynikach w kwalifikacjach, dlatego jesteśmy zadowoleni. Obaj kierowcy nie mieli żadnych problemów technicznych - dodał Willy Rampf.