Maciej Oleksowicz: Jesteśmy zadowoleni z naszego występu. Cele, które postawiliśmy sobie przed startem zrealizowaliśmy niemal w stu procentach. Zebraliśmy mnóstwo doświadczenia. Samochód z małymi wyjątkami spisał się świetnie. Gdyby nie problemy z hamulcami pierwszego dnia to nasza pozycja byłaby lepsza. Pod koniec rajdu jechało mi się już naprawdę świetnie. Myślę, że co raz lepiej rozumiemy się z nowym samochodem, jest więc nadzieja na pierwsze punkty podczas drugiej rundy cyklu - Rajdu Chorwacji. Ciężka praca, którą cały zespół wykonał we Włoszech z pewnością zaprocentuje już podczas najbliższych startów. Będę dobrze wspominał te trudne włoskie oesy i mam nadzieję wrócić tu za rok. Oby tylko pogoda bardziej dopisała.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
