Pirelli od nowego sezonu stanie się oficjalnym dostawcą opon dla Formuły 1. Niedawno rozpoczęli już badania prototypów, ale na samochodach GP2. Przewiduje się, że firma będzie korzystać z modelu Toyota z roku 2009 i testy miałyby się odbyć w nadchodzących miesiącach.
- Musimy mieć bardzo doświadczonego i sprawnego kierowcę, który może przejechać dziennie 500 mil i wytrzyma to kondycyjnie. Heidfeld pasuje do tej roli bardzo dobrze i byłby idealnym kandydatem - powiedział Paul Hembery dla niemieckiego Auto Bild.
Jednak żeby było sprawiedliwie dla pozostałych zespołów, Nick Heidfled musi zrezygnować ze swojej roli kierowcy rezerwowego w Mercedesie.
- Do ostatniego wyścigu w Abu Zabi, chcemy zrobić sześć testów w bolidach z roku 2009 - dodaje Hembery. Badania miałyby się odbyć się na Monzie, w Barcelonie, Jerez oraz na torze Paul Ricard.
Hembery przyznał, że nie będą się skupiać na czasach okrążeń, lecz na rozwoju niezawodnych opon.