Pirelli chce Heidfelda

Według włoskiego dostawcy na sezon 2011, Nick Heidfeld pasuje idealnie do testowania opon. Niemiec przyznał kilka dni temu, że byłby zainteresowany nową rolą, a Paul Hembery z Pirelli myśli pozytywnie o zatrudnieniu Nicka.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Pirelli od nowego sezonu stanie się oficjalnym dostawcą opon dla Formuły 1. Niedawno rozpoczęli już badania prototypów, ale na samochodach GP2. Przewiduje się, że firma będzie korzystać z modelu Toyota z roku 2009 i testy miałyby się odbyć w nadchodzących miesiącach.

- Musimy mieć bardzo doświadczonego i sprawnego kierowcę, który może przejechać dziennie 500 mil i wytrzyma to kondycyjnie. Heidfeld pasuje do tej roli bardzo dobrze i byłby idealnym kandydatem - powiedział Paul Hembery dla niemieckiego Auto Bild.

Jednak żeby było sprawiedliwie dla pozostałych zespołów, Nick Heidfled musi zrezygnować ze swojej roli kierowcy rezerwowego w Mercedesie.

- Do ostatniego wyścigu w Abu Zabi, chcemy zrobić sześć testów w bolidach z roku 2009 - dodaje Hembery. Badania miałyby się odbyć się na Monzie, w Barcelonie, Jerez oraz na torze Paul Ricard.

Hembery przyznał, że nie będą się skupiać na czasach okrążeń, lecz na rozwoju niezawodnych opon.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×