Wilson: Jesteśmy gotowi na Rajd Niemiec (+video)

Szef zespołu BP Ford Abu Dhabi Malcolm Wilson przyznał, że sukces w Rajdzie Finlandii dodał wiary zespołowi, który liczy na dobre wyniki w zbliżającym się asfaltowym Rajdzie Niemiec. Jednak historia pokazuje, że nie będzie łatwo.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed Rajdem Niemiec Ford nie ma łatwego zadania. Brytyjski zespół przyjedzie do Trieru wiedząc, że Citroen i Sebastien Loeb jeszcze nigdy nie został pokonany przez kierowcę Forda w tym rajdzie. Przez ostatnie lata Ford zbiera sromotne lanie od swojego największego konkurenta na twardej nawierzchni. Malcolm Wilson chce, aby stało się to historią.

Szef Forda zadecydował, że do czterodniowych testów przed dziewiątą rundą Rajdowych Mistrzostw Świata trzeba dodać jeszcze dwa dni, aby udoskonalić ustawienia i być lepiej przygotowanym do kolejnych rajdów.

- Spójrzcie gdzie byliśmy w rajdzie przed Finlandią i od tej pory zrobiliśmy duży krok w przód. Po Rajdzie Bułgarii zebraliśmy wiele danych, aby sprawdzić gdzie traciliśmy tak wiele czasu i w jaki sposób te sekundy nam uciekały. Wyciągnęliśmy wszystkie dane dotyczące wydajności i wspólnie znaleźliśmy odpowiedni kierunek - zapowiedział Wilson.

Brytyjczyk dodał także, że wysokość, na jakiej rozgrywany był Rajd Bułgarii nie pomogła Focusom WRC, które musiały walczyć w rozrzedzonym powietrzu. W Niemczech nie będzie już takiego problemu. Przyznał, że wynik z Bułgarii boli cały zespół Forda.

- Jak możecie sobie wyobrazić, nie lubię przegrywać. Taki już jestem. Mam ciśnienie, ale nie myślę o tym tak. Po prostu wiem, że musimy wrócić jako firma. Na pewno jest presja ze strony Forda, ale nie ma nikogo, kto wiedziałby lepiej ode mnie, że trzeba wrócić na odpowiedni tor. Wiem jak to zrobić. A więc jest tak: jesteśmy mocni jako firma i posiadamy wspaniały zespół ludzi. Wiemy, że poczyniliśmy postępy, ale wiemy, że stać nas także na jeszcze inną poprawę. Będziemy cisnąć maksymalnie, aby zrobić to już w Niemczech. To kombinacja kilku rzeczy. Nie zamierzam iść w stronę wszystkich najdrobniejszych detali, ale zobaczyliśmy jak wiele można jeszcze zrobić przy tym samochodzie. W tym przypadku nie ma jednej konkretnej rzeczy, którą można poprawić i będzie wszystko ok. Przypuszczam, że ulepszenia są związane z silnikiem i zawieszeniem, ich wspólnej pracy - zakończył szef M-Sportu, który przygotowuje Focusy WRC na Mistrzostwa Świata.

Testy Francoisa Duvala przed Rajdem Niemiec:

Komentarze (0)