Robert Kubica prywatnie

Robert Kubica przyzwyczaił kibiców, że niezbyt chętnie mówi o życiu prywatnym. W rozmowie z oficjalnym serwisem internetowym Formuły 1 krakowianin uchylił rąbka tajemnicy na swój temat.

W tym artykule dowiesz się o:

Czy jesteś typem człowieka, który ma "plan B"?

- Nie, nie specjalnie. Zawsze mam nadzieję, że mój oryginalny plan zadziała perfekcyjnie, albo przynajmniej nie zawiedzie. Więc "plan B" nie jest dla mnie.

Kto jest osobą, którą najbardziej chcesz zobaczyć gdy w czwartek pojawiasz się w paddoku?

- Mój inżynier. On mówi mi o fenomenalnych poprawkach i jak samochód został poprawiony.

Jaki film ostatnio doprowadził cię do łez?

- Nie jestem filmowym chłopakiem. Nie mogę nawet przypomnieć sobie kiedy ostatni raz byłem w kinie lub obejrzałem w telewizji film od początku do końca.

Czego się boisz?

- Głębokiej wody. Na środku morza nie czuję się komfortowo. Podobnie w helikopterze. To nie są moje miejsca.

Jaką książkę ostatnio przeczytałeś?

- "Gomorra", książkę o klanach mafijnych w Neapolu i Kampanii.

Jaki jest twój ulubiony sposób na relaks?

- Po prostu odpoczynek w domu. Nic nie robienie i wylegiwanie się przed telewizorem. Po prostu odpoczynek w najprostszej formie.

Wymień pięć rzeczy, których nienawidzisz?

- Samochody, które się ciężko prowadzą, korki, mleko, masło i ludzie, którzy się spóźniają.

Czy kiedykolwiek pofarbowałeś włosy?

- Nie i możecie być pewni, że nigdy nie będę tego rozważał.

Kto był twoim bohaterem z dzieciństwa?

- Gdy jeździłem w kartingu to był kartingowiec Daniel Rossi. To był gość, którego plakat miałem na ścianach.

Kolekcjonujesz coś?

- Nie, nie jestem zbieraczem. Mam jedynie mały zbiór modeli samochodów rajdowych - niebyt wiele. Mam również trzy normalne samochody, ale nie nazwałbym tego kolekcją.

Jaki był twój pierwszy pojazd?

- Pierwszy dostałem, gdy miałem 4 lata. Rodzice kupili mi miniaturową wersję jeepa w skali 1:4 lub 1:5 z trzykonnym silnikiem i dwoma biegami. Moja kariera w sportach motorowych zaczęła się w tych dniach.

Więcej na formula1.com.

Robert Kubica

Źródło artykułu: