W ostatnich latach zespoły narzekały na nierówną nawierzchnię. Organizatorzy wylali nowy asfalt pomiędzy zakrętami 3. i 7. oraz 14. i 19. Obniżono także wyjazd z pit lane o centymetr. Dzięki temu opuszczanie boksów ma być bardziej komfortowe.
Kontrowersyjny zakręt 10. zwany szykaną Singapore Sling także został zmieniony. W pierwszym wyścigu wypadek miał tutaj Kimi Raikkonen. Teraz organizatorzy, po wysłuchaniu kierowców, położyli nowe krawężniki, aby zwolnić prędkość tym miejscu.
Ze względów bezpieczeństwa organizatorzy poprawili także wygląd obiektu. Zostały przemalowane barierki wokół toru na jaśniejsze barwy.