- Jesteśmy po udanych testach - powiedział Maciej Oleksowicz. - Wykorzystaliśmy dwa, dwukilometrowe odcinki, które były fragmentami oesów z rajdu Akropolu. W związku z wysokim położeniem nad poziomem morza dawało się odczuć spadek mocy silnika. Ten problem z pewnością się nasili podczas samego rajdu bo odcinki przebiegają jeszcze wyżej, nawet na 2000m n.p.m. To nas jednak nie martwi bo to dotyczy wszystkich biorących udział w rajdzie.
- Przyjeżdżając do Grecji spodziewaliśmy się tras podobnych do rajdu w Turcji, jednak nasze wyobrażenia musieliśmy zweryfikować już podczas dzisiejszych testów. Drogi okazały się bardzo kamieniste, śliskie i kręte. Jeśli podobnie będzie na odcinkach rajdu to będzie to duże wyzwanie dla samochodu, a zwłaszcza dla zawieszenia.
- Generalnie tutaj wszystko jest dla nas nowe i dzisiaj skupiliśmy się głównie na ustawieniach samochodu. Pokonaliśmy ponad 70 km i po całym dniu znaleźliśmy odpowiedni setup. Temperatura utrzymywała się na poziomie 20 st. C i przelotnie padał deszcz. Na rajd prognozy zapowiadają słońce i czyste niebo.
- Przed nami jeszcze zapoznanie z trasą, piątkowy oficjalny odcinek testowy, a później dwa dni ciężkiego rajdu. Więcej o trasach rajdu będziemy mogli powiedzieć dopiero po zapoznaniu.