W samochodzie, oprócz mistrza świata, znajdował się jego ojciec John, a także fizjoterapeuta Mike Collier i menadżer Richard Goddard. Uzbrojeni przestępcy podjęli próbę dostania się do auta, jednak policjant, który prowadził samochód, zareagował szybko i właściwie, dzięki czemu Button i jego towarzysze uniknęli problemów.
Napady na turystów przy okazji wyścigów o Grand Prix Brazylii są częste w tym kraju w ostatnich latach, ale nie zdarzało się, że ich ofiarami byli kierowcy F1.
McLaren poinformował także, że władze lokalne w niedzielę dodatkowo zabezpieczą kierowców i personel brytyjskiego zespołu.