- Jestem przekonany, że to będzie dobry sezon. W zimie zespół był w stabilnej sytuacji finansowej i zarządczej. W poprzednim roku było inaczej - powiedział Robert Kubica dla oficjalnej strony Formuły 1. Podobnie uważa szef Polaka Eric Boullier, który również chce widzieć zwycięski bolid.
Kubica jest również spokojny, jeżeli chodzi o sytuację w zespole, mimo dołączenia Grupy Lotos jako sponsora tytularnego.
- W sezonie 2009 nie jeździłem dla Renault i wszystkie zmiany zaszły w zimie. Dopiero potem zacząłem na poważnie moją pracę. Teraz znowu są przetasowania wśród udziałowców, podobnie jak przed moim przyjściem. Jednak kręgosłup ekipy pozostaje bez zmian - dodaje kierowca Lotus Renault GP.
Polak nie został jeszcze mistrzem Formuły 1 i ma na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo. Kubica niespecjalnie przejmuje się tym faktem.
- Nie jestem rozczarowany, ponieważ jestem świadomy, że na zdobycie tytułu mistrzowskiego musi złożyć się kilka okoliczności. To trochę przypomina skrzynię biegów – gdy jeden bieg nie działa prawidłowo, to wszystko się psuje i traci swoją konkurencyjność - zakończył Robert Kubica.