Jarno Trulli nie ukrywał radości po zdobyciu swojego pierwszego podium w tym sezonie. - To naprawdę znakomity wynik i bardzo udany weekend w wykonaniu całej ekipy. Ten rezultat pragnę zadedykować Ove Anderssonowi, który uczynił bardzo wiele dla Toyoty - powiedział chwilę po zakończeniu GP Francji uradowany kierowca. Włoch zwrócił również uwagę na kapitalną walkę, którą stoczył z Heikki Kovalainenem w zasadniczej fazie zawodów. - Wyścig był bardzo trudny, ponieważ musieliśmy rywalizować z samochodami, które były od nas zdecydowanie szybsze. Gdy zaczął padać deszcz musiałem zachować szczególną ostrożność, ponieważ o wiele trudniej jest ocenić właściwie sytuację, kiedy jedzie się z przodu. Zdołałem jednak odzyskać właściwy rytm, i walczyłem koło w koło z Heikkim, co przypominało starcie w wyścigu kartingowym - zauważył.
Włoski kierowca podkreślił świetną pracę całej ekipy Toyoty. – Podczas tego weekendu team nie popełnił żadnego błędu. Wszyscy spisali się doskonale, poczynając od ludzi w fabryce odpowiedzialnych za nowe części jak i mechaników na torze, którzy wykonali perfekcyjne pit-stopy – zaznaczył. – Czeka nas jeszcze sporo pracy, ale tym razem możemy być w pełni usatysfakcjonowani. Cała ekipa spisuje się znakomicie, bolid jest coraz bardziej konkurencyjny i wszyscy są bardzo zmotywowani. Wszystko podąża w dobrym kierunku – zakończył 33-letni weteran Formuły 1.
Rozczarowania nie krył natomiast partner włoskiego kierowcy z teamu, Niemiec Timo Glock. – To był dla mnie bardzo trudny dzień. Samochód od startu prowadził się dobrze i na pierwszym przejeździe byłem w stanie utrzymywać wysokie tempo. Jednak po pierwszym pit stopie wystąpiły problemy z nadsterownością, które spowodowały że bolid praktycznie ślizgał się przez większą część wyścigu. Z tego też powodu straciłem pozycję, która mogła mi przynieść punkty – stwierdził. – Rezultat mojego partnera z zespołu jest bez wątpliwości wielkim sukcesem, zarówno samego Jarno, jak i całego teamu. To pokazuje, że poczyniliśmy znaczne postępy poprawiając nasze osiągi. Jestem zdeterminowany, aby w kolejnych wyścigach uzyskiwać coraz lepsze wyniki – podkreślił niemiecki kierowca.