Jenson Button pokonał zaledwie 53. okrążenia. Inżynierowie McLarena zdecydowali się na wymianę silnika, która kosztowała ich utratę wielu cennych godzin. Mimo wszystko Brytyjczyk wierzy w potencjał MP4-26. - Jestem trochę rozczarowany. Żałuję, że podczas ostatniego dnia moich testów nie pokonałem więcej okrążeń - stwierdził.
Były mistrz świata dodał, że bolidy McLarena nadal mają problemy z niezawodnością. - Nauczyliśmy się wielu rzeczy. Nie staraliśmy się uzyskać jak najlepszego czasu. Jeździliśmy z dużą ilością paliwa. Samochód ma dobre tempo, ale nie było to dostrzegalne przez problemy z niezawodnością - powiedział Button.
Brytyjczyk przestrzegł przed lekceważeniem tak doświadczonego zespołu jak McLaren. - Teraz czekam wyłącznie na Melbourne. Nie można lekceważyć tak zdeterminowanego i doświadczonego teamu jak my. Przygotowujemy dodatkowe poprawki - zakończył.