Sebastian Vettel zdominował pierwszy wyścig sezonu 2011 w Australii. Niemiec minął linię mety ponad 20 sekund przed drugim Lewisem Hamiltonem. Kierowca Red Bulla uzyskał tak dużą przewagę, nawet bez korzystania z systemu KERS.
Jenson Button ma nadzieję, że przynajmniej tej technologii ekipa Red Bulla nie zdołała perfekcyjnie rozpracować. - To dobrze dla nas. Do walki z resztą rywali potrzebny nam dobry KERS, ponieważ w pozostałych obszarach Red Bull dominuje. Obecnie jesteśmy daleko w tyle za nimi. Poza tym wydaje mi się, że Sebastian Vettel nie pokazał jeszcze pełnego potencjału swojego bolidu - uważa Brytyjczyk.
Według hiszpańskiego dziennika Express Sebastian Vettel będzie w stanie zdublować w Malezji wszystkich rywali. Zdaniem kierowcy Red Bulla KERS pozwala na zyskanie od 0,3 do 0,5 sekundy. - Na torze Sepang aerodynamika będzie bardzo ważna. Dlatego Red Bull będzie w Malezji jeszcze szybszy niż w Australii - stwierdził Hamilton.