Bieżący sezon Formuły 1 jest debiutanckim w wykonaniu Paula di Resty. Kierowca Force India jak na razie może być dumny ze swoich występów. Dwa pierwsze wyścigi ukończył on bowiem na premiowanych miejscach. Niewiele brakowało a również w Chinach di Resta dostarczyłby swojemu zespołowi punktów (zajął 11. miejsce). Bez wątpienia spisuje się on lepiej, niż jego bardziej doświadczony kolega ze stajni - Adrian Sutil.
Dobrą postawę di Resty zauważył dyrektor sportowy Mercedesa - Norbert Haug, który określił początek sezonu w wykonaniu szkockiego kierowcy mianem "wyjątkowego". Reprezentant Force India nie kryje swojego zadowolenia tymi uwagami. - Oczywiście jestem blisko Mercedesa - powiedział w wywiadzie dla "The Daily Telegraph". - Oni mieli ogromny wpływ na moją karierę i za to jestem im wdzięczny. To wspaniałe, że ludzie o mnie rozmawiają, ale cały czas muszę robić postępy. Force India stworzyło mi wielką szansę. Mam nadzieję, że jej nie zmarnuję - dodał Szkot.
Menedżer di Resty - Anthony Hamilton przyznał, że Mercedes w przyszłości może zgłosić się po szkockiego kierowcę. Wyraźnie jednak zaznaczył, że nikt jak na razie nie kontaktował się w nim w tej kwestii. Jego zdaniem jest na to stanowczo za wcześnie.
- Chciałbym, żeby nim się interesowali. On jest związany z Mercedesem. Norbert Haug powiedział o nim kilka pochlebnych słów. Jestem z niego dumny. Miał fantastyczny start i dokonał tego we właściwy sposób - wyznał Hamilton.