- Właściwie jestem zaskoczony - przyznał Webber. - Byliśmy w miarę szybcy podczas weekendu, ale do Q2 nie wiedziałem jak bardzo. Ten wynik to chluba dla zespołu. Wszyscy ciężko pracowali, podobnie jak inne teamy. Dla Red Bulla to trochę domowe Grand Prix i cały zespół jest bardzo dumny - powiedział australijski kierowca.
Webber zdradził, że Silverstone to dla niego szczególne miejsce. - To był pierwszy tor poza Australią, na którym jeździłem - przyznał. - Nie mogę doczekać się wyścigu! - zakończył.