Do wypadku Pedrosy doszło po zakończeniu szóstego okrążenia rywalizacji o Grand Prix Niemiec. Hiszpan znajdował się wówczas na prowadzeniu i zdecydowanie górował nad konkurentami podczas wyścigu rozgrywanego na mokrym torze w strugach deszczu. Podczas hamowania na wyjściu z prostej startowej zawodnik utracił kontrolę nad motocyklem, czego efektem była groźnie wyglądająca kraksa. Tuż po wypadku Pedrosa wstał o własnych siłach, jednak badanie przeprowadzone w szpitalu wykazało kontuzję.
W momencie upadku Hiszpan uderzył mocno dłonią o asfalt, czego efektem jest złamanie jednego palca oraz uszkodzenie mięśni lewej dłoni. Oprócz tych obrażeń zawodnik doznał też zwichnięcia kostki. Wicelider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata ma jeszcze przejść szczegółowe badania po powrocie do Hiszpanii i dopiero wówczas zapadnie decyzja, czy będzie on mógł wystartować w najbliższej rundzie Grand Prix, która zaplanowana jest już na najbliższą niedzielę w Laguna Seca.
Ewentualna absencja Pedrosy w USA znacznie skomplikowałaby jego sytuację, gdyż ma on zaledwie cztery punkty przewagi nad zajmującym trzecie miejsce w klasyfikacji łącznej mistrzostw świata Caseyem Stonerem.