GP Włoch statystycznie

Pierwsze punkty Bruno Senny, osiemnaste zwycięstwo Sebastiana Vettela, siedemdziesiąte podium Fernando Alonso, czyli ciekawostki statystyczne po GP Włoch na torze Monza.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Sebastian Vettel z wyścigu na wyścig pnie się w poszczególnych klasyfikacjach. Dzięki wygranej we Włoszech awansował na 13. miejsce w klasyfikacji uwzględniającej zwycięstwa w Grand Prix, które dzieli z Kimi Raikkonenem. 25. wygrana w kwalifikacjach oznacza 8. miejsce w odpowiedniej klasyfikacji.

Niemiec po raz 15. z rzędu skończył wyścig na punktowanej pozycji, od wyścigu w Brazylii w ubiegłym roku Vettel za każdym razem powiększał swój dorobek. Taką samą serię mógł mieć Mark Webber, ale kontakt z Felipe Massą, a potem wypadnięcie z toru na Parabolice oznacza, że Australijczyk zakończył serię na 14 GP, co i tak jest 7. wynikiem w historii F1. Najdłuższą zanotował Michael Schumacher, który od Węgier 2001 do Malezji 2003 zdobywał punkty 24 razy z rzędu.

Zwycięstwo Vettela było równocześnie 31. wizytą na podium tego kierowcy (29. miejsce w odpowiedniej klasyfikacji), dla Jensona Buttona 38. podium (17. miejsce), a dla Fernando Alonso było to 70. podium (4. miejsce).

Dla Red Bull Racing triumf Vettela to 23. wygrana, kwalifikacje zespół z Milton Keynes wygrywał 33 razy. Drugie miejsce Buttona to 463. wizyta na podium kierowcy McLarena, Ferrari ma już 650 wizyt na podium i zdecydowanie prowadzi w tej klasyfikacji.

Najszybszy czas okrążenia w wyścigu uzyskał Lewis Hamilton i było to 11. takie osiągnięcie Brytyjczyka w karierze. Bruno Senna dojeżdżając na 9. pozycji zdobył swoje pierwsze punkty w karierze w F1. Tym samym liczba kierowców, którzy wywalczyli punkty w F1 wzrosła do 318 spośród 733, którzy zaliczyli przynajmniej jeden wyścig o Grand Prix.

Od ubiegłorocznego wyścigu w Brazylii trwa passa kolejnych miejsc na podium zespołu Red Bull - obecnie wynosi ona już 15 i jest 6. co do długości w historii F1. Do najdłuższej jednak jeszcze sporo brakuje - od Malezji 99' do Japonii 2002' 53 razy z rzędu na podium stawał kierowca Ferrari!

Brazylijski weteran Rubens Barrichello kontynuuje śrubowanie rekordu największej liczby startów w GP - ma już ich na koncie 317. W niedzielę Brazylijczyk był 12., po raz 13. w karierze. Kierowca Williamsa od 1993 roku, gdy zadebiutował w F1, wygrał 11 wyścigów, 14 razy zdobywał pole position, a 68 razy stawał na podium. Zdobył 658 punktów.

GALERIA: GP Włoch

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×