Atkinson numerem jeden

Chris Atkinson to jeden z najzdolniejszych kierowców młodego pokolenia w Mistrzostwach Świata. Nadal jednak ma problemy z utrzymaniem wysokiego poziomu i skutecznością. W tym sezonie Australijczyk osiąga przyzwoite wyniki, stąd zadowolenie wśród władz Subaru.

Przed sezonem lider zespołu Subaru World Rally Team Petter Solberg mówił, że model Imprezy WRC jakim dysponują nie należy do najlepszych. Do czasu debiutu Imprezy WRC’08 w Rajdzie Akropolu dobre wyniki miał tylko Chris Atkinson, potencjalnie drugi kierowca Subaru.

W połowie sezonu Atkinson jest na czwartej pozycji w klasyfikacji generalnej WRC i to on jest liderem wśród kierowców Subaru. Ten fakt bardzo cieszy Davida Richardsa, dyrektora Subaru World Rally Team, który przyznał, że młody kierowca wywarł na nim największe wrażenie wśród kierowców startujących w tym sezonie w Mistrzostwach Świata.

Richards powiedział, że jego podopieczny poczynił ogromne postępy w stosunku do ubiegłego roku, kiedy miał spore problemy z połączeniem skuteczności i systematyczności. Popularny Atko wytrzymuje ciśnienie, dzięki czemu jest tak wysoko w klasyfikacji generalnej.

Atkinson pojawił się w Subaru w 2005 r. W 2006 był dopiero 10. wśród kierowców na koniec sezonu. W poprzednim sezonie Australijczyk był siódmy i kierownictwo zespołu rozważało zmianę go na zawodnika, który częsciej punktuje. Na szczęście nie doszło do tego i Atkinson utrzymał swoją pozycję. W tym sezonie startujący z numerem 6. Kierowca jest w życiowej formie. W pierwszych pięciu rajdach sezonu czterokrotnie był na podium (Monte Carlo, Meksyk, Argentyna, Jordania) co świadczy o słuszności decyzji pozostawienia składu kierowców z poprzedniego sezonu.

- Teraz dopiero pokazuje swoją dojrzałość i spójność - powiedział David Richards. - Mimo pecha w dwóch ostatnich rajdach nadal jest czwarty wśród kierowców WRC. Atkinson ma silną pozycję i zachowuje szanse na walkę o podium na koniec sezonu - dostrzegł dyrektor Subaru.

Komentarze (0)