- Myślimy o tym, co będziemy robić w przyszłym roku. Żadne decyzje nie zostały podjęte i bardzo mi przykro, ale więcej w tej chwili nie mogę powiedzieć - przyznał Parr w rozmowie z BBC.
Zapytany o Raikkonena, odparł enigmatycznie: Wszyscy wiedzą, że Kimi jest jednym z najbardziej utalentowanych kierowców, jacy ścigali się w F1 w ostatnich latach. Wszyscy widzimy, że jest głodny powrotu i myślę, że wizja posiadania mistrza świata elektryzuje wiele osób.
Według wcześniejszych doniesień decyzja o zatrudnieniu Raikkonena miała zostać ogłoszona już w Indiach. To jednak nie nastąpiło, więc na ostateczne rozstrzygnięcia przyjdzie nam poczekać. Fin ostatni raz ścigał się w F1 w sezonie 2009, w ostatnich dwóch latach startował w rajdowych mistrzostwach świata. Plotki o jego ewentualnym powrocie do F1 pojawiają się dość regularnie.