Oficjalnie oświadczenie w sprawie Kimiego Raikkonena może zostać wydane przez Williamsa jeszcze w tym tygodniu. Z takiej informacji ucieszył się Sebastian Vettel. - To wspaniały kierowca i byłoby pięknie, gdyby wrócił - powiedział.
Jednak powrót Raikkonena w barwach Williamsa nie jest tak oczywisty jak się może wydawać. - Kwestia powrotu Kimiego jest bardziej skomplikowana - uważa "Auto Motor und Sport". Serwis poinformował, że Raikkonen nie chce być tylko kierowcą, ale także współwłaścicielem zespołu Williams.
- Za Raikkonenem stoją bogaci inwestorzy z Bliskiego Wschodu - twierdzi "Auto Motor und Sport". Spekuluje się, że fiński kierowca oraz jego ludzie chcą mieć w posiadaniu 20 procent udziałów w ekipie.
Zespół Williams niechętnie jednak przystałby na takie warunki. Pojawiła się również informacja, że obóz Raikkonena może poszukać innego rozwiązania. Swój pakiet udziałowy może odsprzedać Geni Renault, który od nowego sezonu będzie startował pod nazwą Lotus.