- Bardzo trudno jest ustawić bolid pod Interlagos. Kiedy sądzisz, że szybciej już jechać nie możesz, nadal naciskasz na gaz, szczególnie w zakrętach sześć i siedem, które są jedynymi wirażami w swoim rodzaju - ocenił Witalij Pietrow.
Czy zespół Lotus Renault GP stać na dobry wynik w Brazylii? Według Pietrowa najważniejsze będzie sprawdzenie wszystkich możliwych ustawień bolidu. - Kluczem do sukcesu jest dobre ustawienie samochodu, dobre przygotowanie go na sobotę i niedzielę. Jeśli będzie padać, tak jak w ubiegłym roku, to widoczność jest niemal zerowa, a opony tracą przyczepność na mokrej nawierzchni. Mimo wszystko tor jest nadal bezpieczny i można kontynuować na nim jazdę - dodał.
- Fani uwielbiają GP Brazylii. Zawsze dużo dzieje się na Interlagos, co wynika z budowy prostej. Znajdują się na niej niewielkie zakręty, na których można pomóc sobie jadąc w cieniu aerodynamicznym. Wyścig o Grand Prix Brazylii będzie wyjątkową imprezą - zakończył Pietrow.
Witalij Pietrow wyjeżdża na tor