Pierwsze zwycięstwo Webbera, Button wicemistrzem świata!

Początek wyścigu nie przyniósł żadnych znaczących zmian w czołowej dziesiątce. Sebastian Vettel bez problemu utrzymał pozycję lidera. Tym razem dobry start zaliczył także Mark Webber, który utrzymał się za swoim zespołowym partnerem.

Świetnie na pierwszych metrach zachował się też Fernando Alonso, który gładko uporał się z Lewisem Hamiltonem. Hiszpan został jednak przyblokowany i nie był w stanie awansować jeszcze wyżej. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Reprezentant Ferrari w kolejnym etapie wyścigu bez większych problemów uporał się z Jensonem Buttonem. Jak się jednak okazało, nie był to koniec zmagań tych kierowców na torze Interlagos.

Bardzo pechowo ostatni wyścig sezonu ułożył się natomiast dla Michaela Schumachera. Wielokrotny mistrz świata na 10. okrążeniu przy próbie wyprzedzania Bruno Senny przebił tylną oponę. Sędziowie po analizie tego incydentu nałożyli na kierowcę Renault karę przejazdu przez aleję serwisową. Finalnie Niemiec ukończył zawody na 15. miejscu.

Świetnie po raz kolejny wypadła natomiast ekipa Force India. W czołowej dziesiątce znaleźli się obaj reprezentanci tej stajni. Adrian Sutil był szósty, a Paul di Resta 8.

Prawdziwy turniej szachowy rozegrał się jednak w czołówce. W trakcie wyścigu Vettel kilka razy informowany był o problemach związanych ze skrzynią biegów. O dziwo jednak bolid aktualnego mistrza świata spisywał się bez zarzutów. Prawdopodobnie zatem ekipa Red Bulla zastosowała ukryte polecenie "team order", by pozwolić Webberowi walczyć o zwycięstwo. Australijczyk tym razem w pełni to wykorzystał, meldując się na mecie na pierwszym miejscu.

Webber dzięki sprzyjającemu układowi sił za jego plecami, w klasyfikacji generalnej awansował na trzecią lokatę. Taki obrót wydarzeń zawdzięcza głównie Buttonowi, który nie tylko zapewnił sobie tytuł wicemistrza świata, ale też pozbawił szans na podium czwartego na mecie Alonso. Bez wątpienia kierowca Ferrari może czuć się największym przegranym wyścigu na torze Interlagos, a może nawet całego sezonu.

Wyniki GP Brazylii