Ferrari nie jest już zainteresowane Kubicą?

Luca di Montezemolo nadal broni Felipe Massę, ale przyznał, że nie jest tajemnicą, iż Ferrari obserwuje innych kierowców. W tym gronie nie ma jednak Roberta Kubicy. Czy szef włoskiego zespołu specjalnie nie wymienił Polaka, aby zmniejszyć zainteresowanie mediów?

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Kontrakt Felipe Massy kończy się po tym sezonie. Luca di Montezemolo wymienił kilku kierowców, którzy mogą zostać partnerami Fernando Alonso. Szef Ferrari ma jednak nadzieję, że Massa pokaże nowe oblicze w nadchodzących mistrzostwach. - Sezon 2012 będzie kluczowy dla Felipe - powiedział Montezemolo dla gazety "Corriere dello Sport".

- Należy pamiętać, że Felipe często był szybszy od Schumachera i Raikkonena. Pomógł Kimiemu w zdobyciu mistrzostwa świata, a rok później sam był blisko. Jeżeli opony będą mu pasować w nowym sezonie, to powinien sobie lepiej poradzić - dodał.

Fotel Massy jest bardzo pożądany w padoku F1. Szef Ferrari przyznał, że ma kilka opcji na przyszłość.

- Jenson Button był fantastyczny w sezonie 2011. Mark Webber jest dobrym drugim kierowcą. Natomiast Nico Rosberg dobrze sobie radził w samochodzie, który nie był konkurencyjny. Chcemy też rozwijać talenty, a Sergio Perez jest członkiem akademii Ferrari. Również Jules Bianchi będzie się dalej rozwijał - zakończył szef Ferrari.

Luca di Montezemolo nie wspomniał nic o Robercie Kubicy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×