Lewis Hamilton: Kubica nie jest łatwym przeciwnikiem

McLaren-Mercedes po dwóch spektakularnie wygranych Grand Prix wystąpi na Hungaroring w roli faworyta. Jednak Lewis Hamilton z respektem wypowiada się o szansach Ferrari i oczekuje, że na Węgrzech zespół z Maranello znów będzie bardzo mocny. Nie lekceważy też zespołu BMW Sauber - trudno powiedzieć ile w tym szczerości, a ile gładkiego PR.

Tomasz Turczański
Tomasz Turczański

Zapytany przez dziennikarza portalu motorsport-total czy jego zdaniem BMW wycofało się z już walki o tytuł mistrzowski, Lewis Hamilton odpowiada: Nie, chociaż od czasu zwycięstwa Roberta Kubicy w Montrealu nie mieli najlepszych wyścigów. Jeszcze długo nie będziemy ich skreślać. Wiem, że Robert nie jest łatwym przeciwnikiem, a BMW jako zespół ciągle musi gromadzić doświadczenie. Ich czas jeszcze nadejdzie i byłoby błędem ich nie doceniać.

Zdaniem Hamiltona walka o mistrzowski tytuł będzie trwać aż do ostatniego Grand Prix. - Pewnie, że chciałbym jak najszybciej rozstrzygnąć walkę na swoją korzyść. Ale rzut oka na punktację wskazuje, że jest to nieprawdopodobne. Dlatego mogę sobie wyobrazić, że tak jak w poprzednim roku, dojdzie do konfrontacji w Sao Paulo.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×