- Myślę, że zawsze wierzy się i chce się posiadać zwycięski bolid. Czasami występują jednak problemy z samochodem, który nie spełnia twoich oczekiwań. W przypadku tegorocznego modelu W03 brakuje oznak, że miałby nie spełnić naszych założeń. Wykonaliśmy dużo więcej pracy, niż w ostatnich dwóch latach - przyznał Ross Brawn.
Testy przedsezonowe dla ekipy z Brackley były udane, ale ciężko określić jak obecnie kształtuje się stawka. - Ciężko to określić, ponieważ nie wiesz, ile paliwa na pokładzie mieli poszczególni kierowcy. Przejazdy wyglądają różnie. Niektóre są dobre, a kolejne przeciwnie. Jednak moim zdaniem, bolidy jeszcze sporo się zmienią przed wyjazdem na tor w Australii - zakończył szef Mercedes GP.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
